Gdzie szukać staroci?
Gdzie szukaj staroci?!
Może na złomowisku?!
Wiecie, że już kilka razy spotkaliśmy się z pytaniem
– czy są jakieś hurtownie ze starociami?
I jakby się zastanowić to każdy targ staroci czy też sklep z używanymi rzeczami to taka jakby hurtownia. Problem w tym, że trudno jest zrobić hurtowe zakupy starociowe, no chyba, że ma się szczęście i akurat dana miejscówka miała wybitną dostawę. Poza tym co to za zabawa w polowanie na fajne przedmioty, jeżeli wszędzie było by ich pełno. Tak więc należy uzbroić się w dużą dawkę cierpliwości i odkrywać cały czas nowe miejsca, gdzie można zaopatrzyć się w perełki.
Dodatkową zaletą podczas poszukiwać dobrych miejsc jest nieszablonowe myślenie, bo to właśnie bardzo często zaprowadzi nas w miejsca jeszcze nieodkryte i rzadko uczęszczane. A jak można się domyślać, tam czają się wspaniałości.
Tak właśnie trafiliśmy do punku skupu złomu. Złomowiska to według nas kopalnia skarbów. Nie przesadzę, jeżeli napiszę, że mój mózg dla większości przedmiotów z takich miejsc, znalazł by nowe zastosowanie. Wiem, wiem, że to szaleństwo, ale sami poszperajcie trochę w takim miejscu i zobaczycie ile tam dobra.
A przestając już romantyzować złomowiska – krótko tylko napiszę
– nie omijajcie tych miejsc!
Zaczynając od rzeczy bardzo praktycznych, które można tam zdobyć – jak np. regały do garażu, które jakością wykonania i użytych materiałów biją na głowę większość sklepowych, nowych produktów. Oczywiście rarytasem są metalowe szafy i tu was zaskoczę – nie tylko lekarskie. Meble warsztatowe również są świetne i często wykonane z różnych metali – trafiają do skupów złomu. Poza tym przeróżne podstawy, które mogą zostać stołem, stolikiem czy też ekspozytorem na rzeźbę. Ogrom drobnych elementów metalowych można wykorzystać jako samoistną rzeźbę lub jej element. Nie rzadko trafi się moździerz czy inny element, który przy odrobinie wyobraźni sprawi nam ogromną frajdę. Mogę tu wymienić choćby stare hantelki trenigowe, które kiedyś były w całości metalowe, koła przeróżnej wielkości czy naczynia. Nie zapomnijcie również o waszych ogrodach, do nich również można trafić fajne kwietniki czy inne elementy, mogące być piękną dekoracją.
Czasami jednak trzeba zapytać kogoś z obsługi, bo często przedmioty, które wydają się im ciekawe i których szkoda przetopić, trafiają do specjalnie wyznaczonej przestrzeni, żeby właśnie ktoś mógł je kupić i wykorzystać. Wiec zawsze jest szansa, że trafi się coś wyjątkowego, a nawet i konkretny antyk.
Co takiego my wyszukaliśmy na złomowisku?
Przede wszystkim, to właśnie regały, metalowe szafy, podstawy, z których wykonaliśmy ekspozytory do rzeźb, kwietniki, stare formy do wypieków, moździerz, płaskorzeźba – metalowy odlew, rzeźby mosiężne, naczynia mosiężne, stare koła, szyszki do zegarów, stare naczynia…oj było tego sporo.
A co wy znaleźliście w takim miejscu? Z niecierpliwością czekam na komentarze!