Mieć plan – ważna rzecz!
W ostatnim czasie mam wrażenie, że gdzie się nie obejrzę, z każdej strony ktoś mi mówi, że jestem mało zorganizowana lub też w ogóle nie zorganizowana, a zatem mało wydajna, nieproduktywna itp. Oczywiście, też oferują, że mnie nauczą, jak poprawić swoją samodyscyplinę, organizację, co zagwarantuje mi szczęście i spełnienie w każdej dziedzinie mojego życia. I to za jedyne parędziesiąt złotych, bo jest promocja. Do zwariowania jeden krok.
Jednak trzeba przyznać, że planowanie, nie jest takie głupie. Faktycznie pozwala nam zaoszczędzić czas, energię, no i pieniądze. W ogrodzie również. Nie, nie będę Was namawiać do skorzystania z usług zespołu Domogrody, który stworzy projekt ogrodu z waszych marzeń (choć oczywiście serdecznie zapraszam). Wręcz przeciwnie, namawiam dzisiaj, do samodzielnego stworzenia wizji Waszej zielonej przestrzeni. Właśnie teraz, jest świetny czas, żeby to zrobić.
Ach, nie znacie się na tym, to trudne, nie do ogarnięcia? Bzdura! Umeblowaliście swój dom, mieszkanie i to bez pomocy architekta? Świetnie, to samo zróbcie w ogrodzie.
– Jak?
– Tak, po prostu:
Pamiętacie, jak weszliście do pustego domu, mieszkania? Wiedzieliście od razu, gdzie będzie kanapa, stół, telewizor itp. To samo zróbcie na zewnątrz. Przejdźcie się po ogrodzie i zastanówcie się, gdzie chcielibyście palić ognisko, a gdzie siąść ze znajomymi przy kawie lub grillu. Rozejrzyjcie się, co chcielibyście ukryć np. brzydką ścianę sąsiedniego domu, a który widok jest całkiem przyjemny np. drzewa w pobliskim lesie, góry, czy nawet jakieś rośliny za ogrodzeniem.
Najlepiej przenieść to wszystko na kartkę papieru. Nie potrzebna wam nawet linijka, wystarczy zwykła kartka (co prawda najlepiej w kratkę) i ołówek, długopis, a nawet kredka z piórnika dziecka. Narysujcie kształt działki, zaznaczcie miejsce gdzie jest dom, podjazd, chodnik i inne elementy, które istnieją i raczej nie zmienią swojego położenia. Postarajcie się zachować mniej więcej proporcje, to bardzo ważne, czyli narysowany dom nie może być zbyt mały w stosunku do działki.
Teraz wyznaczcie strefy, czyli miejsca, gdzie chcielibyście mieć np. plac zabaw, altankę, hamak, grilla, ognisko, fontannę, ogródek warzywny, sad czy kompostownik itp. Pamiętajcie też o naniesieniu miejsc, które trzeba zasłonić lub, gdzie chcielibyście mieć piękny widok. Mamy już?
To czas na kształty! Wbrew pozorom, to dosyć istotna kwestia. Według mnie, wyznaczenie kształtu ogrodu to podstawa. To klucz do pięknego ogrodu przez cały rok. Wymaga więc chwili zastanowienia. Popatrzcie na bryłę domu, jeżeli jest prosta, nowoczesna, w ogrodzie świetnie sprawdzą się kształty proste kwadraty, prostokąty i koła. Jeżeli natomiast dom jest w stylu góralskim, wiejskim lub rustykalnym, wówczas możemy poszaleć ze swobodnymi liniami, falami, a i koło czy prostokąt też się świetnie odnajdą. Teraz, wasze miejsca na plac zabaw, altanę czy rabatę kwiatową lub warzywną, przybierają konkretne kształty.
Ważne!!!
Wszystkie miejsca, gdzie planujecie posadzić drzewa, krzewy, kwiaty. Warzywa też. Gdzie ma znajdować się ognisko, grill, plac zabaw, koniecznie oddzielcie od trawnika. Może to być obrzeże z kostki betonowej lub kamiennej, krawężnik itp. internet kipi od pomysłów. Jednak nic nie wygląda gorzej w ogrodzie, jak trawnik wdzierający się wszędzie, nad którym nie sposób zapanować. Nie planujcie pojedynczych nasadzeń chyba, że będzie to jedno drzewo tzw. soliter. Bądźcie już teraz praktyczni, pomyślcie jak będzie się kiepsko kosiło trawnik jeżeli , co metr posadzicie roślinę, abo zaplanujecie trawnik na zbyt wielkim pochyleniu, lub też znajdą się miejsca, gdzie będzie tak wąski, że nawet najmniejsza kosiarka sobie nie poradzi.
Komunikacja, czyli wasze ścieżki ogrodowe. Popatrzcie, jak wygląda do teraz, którędy i gdzie najczęściej chodzicie w ogrodzie. Narysujcie te ścieżki na planie, ich kształt też jest ważny.
Popatrzcie na Wasze rysunki, może coś już teraz Wam się nie podoba. Poprawiajcie, bawcie się kształtami, próbujcie, zmieniajcie. To jest Wasza przestrzeń. Dla ułatwienia można wyciąć sobie z twardszego papieru, czy kartonu kształty koła, kwadratu, prostokąta i przykładać do rynku (figury też muszą być proporcjonalne np. do wielkości okna domu z rysunku czy wykuszu). To naprawdę fajna zabawa.
Nie martwcie się, że Wasz ogród jest na stromym zboczu, jest zarośnięty starymi drzewami i krzewami, przepływa przez niego strumień, a na środku, zupełnie nie wiadomo po co, stoi stara studnia. To mogą być największe atuty, które wyróżnią Wasz ogród i nadadzą mu wyjątkowego charakteru. Tak więc, przed wyrównaniem trenu, wycięciem wszystkich drzew i zasypaniem studni, proponuję zastanowić się, jak można wykorzystać to, co już istnieje. Można zdziałać cuda! Pinterest – niekończąca się inspiracja…
…a drzewo dłuuuuuugo musi rosnąć, aby powiedzieć głosem Jana Kochanowskiego: „gościu siądź pod mym liściem, odpoczni sobie! Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie…”
dobór roślin – w kolejnym wpisie
Jeżeli macie jakiekolwiek wątpliwości, pytania, zapraszam do komentowania, jeżeli tylko wiem…to powiem.
Pozdrawiam serdecznie Iwona